„Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Oksfordzkim wynika, że nasz mózg nie jest w stanie ogarnąć relacji z większą grupą niż 150 znajomych. Dotyczy to zarówno świata realnego, jak i wirtualnego.
Dodawanie do znajomych w mediach społecznościowych setek ludzi skutkuje drastycznym obniżeniem jakości relacji ze wszystkimi. Także z tymi, którzy są bliżsi sercu użytkownika niż inni.”
23 Comments
„Jeżeli Anioły są posłańcami Boga, to zwierzęta – posłańcami Aniołów. I na ogół trafiają tam, gdzie są najbardziej potrzebne.”
Miarą wielkości człowieka jest dla mnie stosunek do istot słabszych, w tym właśnie zwierząt. I nic na to nie poradzę. To sito, przez które przesiewam ziarno od plew. Po 11 latach wspólnego życia odeszła od nas nasza „piesa”. Moja najlepsza koleżanka. Mówisz, że nadużywam słowa:”przyjaciel”. Zostańmy więc przy mniej górnolotnym określeniu. Kilka dni temu ponownie pojechałam w okolice metra Maalbeek zobaczyć jak toczy się życie. Pierwsze moje wrażenie: jakby świat spowolnił swój bieg, wszystko niby normalnie, ale brak w tym emocji, brak werwy życia. Przy wejściu do metra stosy wiązanek i zniczy. Pobliski park świecił pustkami. Ulicą, młodziutka, indyjska matka pchała wózek z niemowlęciem, po jego obu bokach uczepione były dwie starsze dziewczynki. Trzy czarne, lśniące warkocze miarowo podskakiwały na ich głowach zgodnym rytmem, aż znikły za rogiem. Przy unijnych budynkach - uzbrojeni po zęby żołnierze.
Wracam po dwutygodniowej nieobecności do swego belgijskiego domu. Po raz pierwszy od wielu lat pokonuję tę trasę autobusem. To specyficzna linia autobusowa, jedyna taka w Polsce, a może i na świecie. W cenie biletu mamy kawę i herbatę do woli, ciasteczka i wafelki róznego sortu. Uśmiech, gościnność i serdeczność obsługujących – w pakiecie. Na pokładzie – pełna obsada. Już dawno nie było aż tylu chętnych. Ja sama z upodobaniem latałam ostatnio samolotami. Teraz przypomniałam sobie dawne czasy. Czasy gdy z naszego miasteczka co tydzień wyjeżdżały dziesiątki autokarów w kierunku zachodniej granicy. Tym wyjazdom towarzyszył swoisty folklor. Czego się tam wówczas nie woziło!
Czy możliwa jest przyjaźń między kobietą, a mężczyzną? Niektórzy twierdzą, że tak.... Do pierwszego pocałunku. Zajmiemy się tym aspektem ludzkich relacji innym razem. Dziś chcę Wam opowiedzieć o przyjaźni kobiecej, której doświadczam każdego dnia, na każdym kroku. W każdym trudnym i radosnym momencie mego życia.
Czasami mam wrażenie, że dzisiejszy świat należy do nas, kobiet. I my go uratujemy swoją kruchą niezłomnością... |
La VioletteArchiwalne posty dostępne na starym blogu. Archives
September 2020
|