Aga Korzeniewska - skuteczny copywriting emocjonalny - z wartościami
  • Główna
  • Copywriting usługi
  • OFERTA USŁUG I PRODUKTÓW
    • WARSZTAT - MONTAŻ FILMIKÓW NA SMARTFONIE
  • OFERTA DLA KOBIET
  • MOJE MEDIA
  • Opinie o książkach
  • Media
    • Migrujące ptaki
    • halopolonia.tvp.pl - wywiad z Agnieszką Korzeniewską
    • Wywiad TVP3 Lublin "Afisz"
    • TVP Bialystok: STREFA KSIĄŻKI
    • TVP Polonia: Promocja książki "W deszczu tańcz!"
    • bialystok.tvp.pl - wywiad z Agnieszką Korzeniewską w poranek z TVP
    • halopolonia.tvp.pl - Agnieszka Korzeniewska - pisarka, autorka książki ”Zabiore cie jesienia do Brukseli”
    • radiopodlasie.pl - Rozmowa z Agnieszką Korzeniewską o książce „Zabiorę Cię jesienią do Brukseli”
    • wysokomazowiecki24.pl - "Zabiorę cię jesienią do Brukseli" – wywiad audio z Agnieszką Korzeniewską
    • Siemiatycze.pl - PISARKA WRÓCIŁA DO KORZENI
    • radiokolor.pl - "W DESZCZU TAŃCZ" - audycja radiowa
    • haloextra.pl - "Dwie strony emigracji – rozmowa z Agnieszką Korzeniewską"
    • Gazetka.be - "Zabiorę Cię jesienią do Brukseli"
    • obcasypodlasia.pl - "Tu już mnie nie ma, tam jeszcze istnieję"
    • dojrzalejestpyszne.com - "Jaka Jest Agnieszka Korzeniewska?"
  • Blog copywritera
  • Z życia copywritera - blog
  • Moje ceny
  • O mnie
  • FILMIKI WIDEO
  • TWOJE KURSY ONLINE
  • Moje książki
  • social media dla kobiet po 40
  • Blog social media dla kobiet 40 plus

Diety to kłamstwo!

8/31/2016

13 Comments

 
Picture
Czuję, że tym tytułem wsadzam kij w mrowisko. Ale zanim mnie ocenicie i zbesztacie powiem ostatnią mowę skazańca, przed wykonaniem wyroku.
Nie, nie nie! Nie jestem przeciwko dietom w ogóle. Zwłaszcza tym, którym musimy się poddać by uratować zdrowie, czy życie; na przykład: służące zbiciu cholesterolu, czy cukru. Jestem przeciw dietom morderczym, wbrew sobie, takim - naszym próżnym fanaberiom.

Nie żebym była święta! ("Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień") Doskonale pamiętam, jak jakieś trzy lata temu próbowałam zmieniać swoje życie z Ewą Ch. Dla mnie się nie udało, ale mam koleżanki, które uzyskały świetną sylwetkę, są dumne i szczęśliwe w nowej skórze.  Kiedyś wprowadziłam domownikom odchudzanie. Pierwszy i ostatni raz. I niech mnie ręka Boska broni przed ponownymi katorgami! Bodajże Kopenhadzka to dieta była, ale tejże, wspomnianej wyżej ręki - uciąć nie dam.
​Choć nie powiem, całkiem nieźle nam się jadło, dużo schudło. Dziś... dawno już nie ma śladu tamtych wyrzeczeń. Powiedziałabym, że jest odwrotnie. Przybyło...
Chyba na tym się skończyły moje dietetyczne epizody. Przyszło opamiętanie. Na szczęście... Ono z wiekiem przychodzi. Boże, ale dlaczego tak późno?! Wcześniej - tyle bezsensownych wyrzeczeń...

Zaczęłam wsłuchiwać się w potrzeby mego ciała i nie tylko o jedzenie tu chodzi. O potrzeby ducha również. 

Zaprzyjaźniłam się ze soba integralną. Taką pełniejszą w sylwetce, ale spokojniejszą i ciągle - zdrową. I chyba tak jest najlepiej. Podziwiam tych, którzy potrafią utrzymać długotrwale efekty odchudzania, wszystkich ludzi o silnej woli podziwiam i chylę czoła.

Proszę tylko, nie działajcie wbrew sobie! Wasze ciało i umysł najlepiej wiedzą co Wam potrzeba. Wszystko inne, to przemijające mody.
​

Bardzo pięknie o tym zespoleniu pisze Róża w swoim ostatnim poście. Znów, intuicyjnie krążymy wokół podobnych tematów. Tyle, że ona piękniej, bardziej poetycko to ujęła. 
Picture
Rzucę teraz garść informacji dla tych niepokornych, niesubordynowanych, co z wszelkimi zakazami mają na bakier. By nie czuli się wykluczeni, gdy ktoś z boku zacznie temat o marchewkach, ciemnym pieczywie i bieganiu o świcie, zgodnie ze wschodem słońca. Raz tylko taka durnota mi się przytrafiła. A słońce tego dnia wstawało wcześnie, jak to słońce - bladym świtem! Później cały dzień spałam na zajęciach. Ta młodzieńcza głupota przytrafiła mi się w szkole średniej, dawno temu, ale do dziś ją pamiętam.

Wracając z Polski do Belgii, jak zawsze kupuję na drogę jakieś czytadło. Bardzo chętnie bywa nim „Uroda życia”. No i w niej właśnie natrafiłam na wywiad z Udo Pollmer. Jego głos wydał mi się głosem rozsądku w tym zwariowanym, chorym na diety świecie. Poza tym, jego słowa padły na podatny grunt mojej ideologii, w której, przyznaję to ze wstydem (pracuję nad sobą, przyrzekam) dominują: lenistwo i wygoda. Jego słowa były dla mnie jak woda na młyn.
Dawno już przeczuwałam, że te różne sezonowe mody, diety to bzdury! Ale teraz się w tym utwierdziłam. Udo Pollmer jest szefem Europejskiego Instytutu Żywienia. Od trzydziestu lat bada on każdą dietę, która pojawia się na rynku niemieckim. I wiecie co mówi? 

„To absolutna szarlataneria. Bardzo szkodliwa!”. 

Polubiłam faceta od pierwszego zdania:

„Tak zwane zdrowe żywienie to współczesna religia. Człowiek nie grzeszy już w sypialni, tylko stojąc przed lodówką. Diety to kłamstwo – nie tylko nie pomagają nam schudnąć, ale szkodzą”

(To był ten moment, kiedy poczułam, że jestem jego fanką!)

Nie będę Wam przytaczała całego wywiadu, po całość zapraszam do „Urody życia”, ale kilka cytatów należałoby zapisać na ścianie kuchennej, na wysokości oczu złotymi zgłoskami. Oto wybrane sentencje i to niedosłowne, skrócone.

Nie mam nic przeciwko sałatkom, ale tylko jeśli podawane są razem z mięsem, albo przynajmniej z kartoflami. Sama sałata nie jest zbyt pożywna, chyba, że się jest królikiem, to pewnie tak.”
„Wiele ludzi lubi sałatę. Być może dlatego, że ma w sobie substancje mogące przypominać działaniem opium, a także środki uspokajające. Kiedyś ekstratu z soku sałaty używano do produkcji środków przeciwbólowych, a w Ameryce Południowej do dziś robi się napój ułatwiający dzieciom zasypianie. U innych zaś powoduje ciężkie migreny.”


„Sterowanie żołądkiem, za pomocą decyzji świadomie podejmowanych przez głowę musi się skończyć źle.”

Opisuje starannie i obrazowo działanie efektu jo-jo. Ja ograniczę się tylko do kilku zdań:

„Kolejne diety to dla organizmu powtarzające się klęski głodu. Nasze ciało rozsądnie zakłada, że skoro co parę miesięcy nawiedza je kryzys, należy sobie robić zapasy na te ciężkie czasy. Magazynuje je więc, szykując się na kolejną dietę.”

Problem nadwagi na świecie definiuje się w o ustalone normy, na podstawie indeksu BMI.

„Ale to sztuczny twór. Kiedyś prawidłową wagę ustalano, odejmując 100 od wzrostu danej osoby. Potem odjęto od tego jeszcze 10%. Później kolejne 10%. W ciągu kilkunastu lat okazało się, że człowiek musi być chudszy? Przecież to bzdura. To jak zalecić ludziom, by mieli rozmiar buta 42.”
 
„Nachalne promowanie przez rząd, media, gwiazdy, polityków i firmy tak zwanego zdrowego żywienia jest tragiczne w skutkach. W  Niemczech od czasu wprowadzenia rządowej kampanii żywieniowej w zastraszającym sie tempie rozprzestrzenia się problem anoreksji i bulimii”

„Młodzi ludzie, zwłaszcza dziewczyny, fetyszują jedzenie”
Picture
Picture
Kto się poczuł lepiej? Ręka do góry!

Ale tak na serio, reasumując powtórzę:

- Nie dajcie się zwariować!
- Wsłuchujcie się w swoje ciało, ono najlepiej Wam podpowie czego potrzebuje Wasz organizm,
- Bądźcie krytyczni wobec sezonowych mód ( w tym mód na diety)

Prostota, prostota, prostota – to najlepszy styl życia.

Picture
13 Comments
gordyjka
9/1/2016 09:17:32

"Wsłuchujcie się w swoje ciało"...To chyba najlepsze zalecenie "medyczno-dietetyczne"...;o)

Reply
Agnieszka link
9/1/2016 17:16:22

Ja też Gordyjko, i naprawdę dobrze na tym zaczęłam wychodzić :)

Reply
Hexe link
9/2/2016 10:20:10

Dieta to sprawa indywidualna. Chodakowska je jak ptaszyna, nie ukrywajmy. Dla osoby o większym wzroście (a ona jest malutka) i żyjących intensywnie, dieta wymaga złożonego bilansu i kaloryczności przede wszystkim.
Jedyne rzeczy jakie należy z diety usunąć, to te, które ewentualnie nam szkodzą. Jeżeli nie mamy problemów zdrowotnych, to po co to robić? Jedna jest tylko złota zasada w dietach, mających na celu utrzymanie zdrowej sylwetki - umiar.
Pozdrawiam serdecznie :)

Reply
Agnieszka
9/2/2016 18:49:22

Własnie pracuję nad umiarem i naprawde widzę zmiany! jestem nie przejedzona i własciwie niczego sobie nie odmaiwam, łącznie ze słodyczami, które uwielbiam! :) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu! :)

Reply
Marzena link
9/2/2016 15:59:53

Jak dobrze, że należę do tych leniwych w stosunku do diet :) Jem wszystko, trochę się ruszam i jest ok :)

Reply
Agnieszka link
9/2/2016 18:50:04

czyli: zloty środek! :)

Reply
Stokrotka
9/2/2016 19:31:18

Ja też się w siebie wsłuchuję i jem tylko to na co mam ochotę. Na przykład dzisiaj cały dzień jem od rana słonecznika - pychota!!!!!
A to, że jestem coraz grubsza - to już mały pikuś.
Serdeczności Agnieszko!

P.S. Może zajrzysz do mnie jutro?

Reply
Agnieszka
9/3/2016 00:00:38

Stokroteczko, jutro nie obiecuję bo będę w podróży, ale po weekendzie - na pewno! Pozdrawiam serdecznie!:)

Reply
Jane link
9/2/2016 21:25:37

Patrząc na bezę z Folwarku od razu zgłodniałam, a dopiero skończyłam jeść kolację :)
Ja na szczęście nie stosuję żadnych diet, ale zawsze rozśmieszają mnie diety z cheat mealami. Odmawiam sobie cały tydzień przyjemności, a tego jednego dnia nażeram się do syta. Ciekawe czy ktoś od nich chudnie :)
I ja teraz wsłuchując się w swoje potrzeby idę po porcje sernika na zimno :)
Pozdrawiam :)

Reply
Agnieszka
9/3/2016 00:01:31

O kochana, ty to z czystym sumieniem i za mnie się jeszcze najedz! Tobie nie grozi utycie, jestem tego pewna! :)

Reply
Jane link
9/3/2016 23:59:12

Aguś, za Ciebie tez się wczoraj najadłam :) Tak czułam, ze chcesz, żebym za Ciebie tez zjadła :) Pół tortownicy chyba nam obu wystarczy?

Ewa Michaluk link
9/6/2016 18:40:54

Diety ! Diety ! Diety !
Sama jestem na diecie , została ułożona przez dietetyka pod moje wymiary itp Dieta nie polega na tym by się głodzić , katować - dieta ma być dla Nas przyjemnością . Nie powinno się wybierać diet z internetu trzeba pamietac ze każdy z Nas ma inne ciało inne zapotrzebowania .. jeżeli dieta nie jest dieta odpowiednia dla Nas to wiadomo ,ze efekt na początku super będzie kg będą lecieć w dol ale w momencie przerwania diety uzyskamy efekt jojo . Do diety trzeba podchodzić z głowa :) trzeba mieć czysty umysł ... Bo wszystko zaczyna się w głowie ...
Ja ze swojej diety a bardziej zmiany żywieniowej jestem zadowolona , nie mam wzdętego brzucha , nie mam problemów żołądkowych :) czuje się o wiele wiele lepiej niż wcześniej :)
Tez kiedyś próbowałam przeróżnych diet ale w żadnej nie potrafiłam wytrwać bo mnie męczyły ..
I tak jak Pani Agnieszko pani pisze trzeba słuchać swojego ciała co ono potrzebuje ... :)
Pozdrawiam :)

Reply
basiaw link
9/29/2016 11:52:42

Popieram! Każdy organizm jest inny, mój domaga się mięsa i słodyczy! Ważny jest umiar we wszystkim, w jedzeniu też. Każda przesada jest zła.

Reply



Leave a Reply.

    La Violette

    Archiwalne posty dostępne na starym blogu.



    Archives

    September 2020
    August 2020
    June 2020
    February 2020
    January 2020
    October 2019
    August 2019
    June 2019
    May 2019
    February 2019
    January 2019
    December 2018
    November 2018
    October 2018
    September 2018
    August 2018
    July 2018
    June 2018
    May 2018
    April 2018
    March 2018
    February 2018
    January 2018
    December 2017
    November 2017
    October 2017
    September 2017
    August 2017
    July 2017
    June 2017
    May 2017
    April 2017
    March 2017
    February 2017
    January 2017
    December 2016
    November 2016
    October 2016
    September 2016
    August 2016
    July 2016
    June 2016
    May 2016
    April 2016
    March 2016


    NA PARKIECIE miejsce otwartych i ciekawych życia ludzi. Zajrzyj co nowego! Zostań z nami! Żyj, jakbyś tańczyła NA PARKIECIE
2017 © toten
  • Główna
  • Copywriting usługi
  • OFERTA USŁUG I PRODUKTÓW
    • WARSZTAT - MONTAŻ FILMIKÓW NA SMARTFONIE
  • OFERTA DLA KOBIET
  • MOJE MEDIA
  • Opinie o książkach
  • Media
    • Migrujące ptaki
    • halopolonia.tvp.pl - wywiad z Agnieszką Korzeniewską
    • Wywiad TVP3 Lublin "Afisz"
    • TVP Bialystok: STREFA KSIĄŻKI
    • TVP Polonia: Promocja książki "W deszczu tańcz!"
    • bialystok.tvp.pl - wywiad z Agnieszką Korzeniewską w poranek z TVP
    • halopolonia.tvp.pl - Agnieszka Korzeniewska - pisarka, autorka książki ”Zabiore cie jesienia do Brukseli”
    • radiopodlasie.pl - Rozmowa z Agnieszką Korzeniewską o książce „Zabiorę Cię jesienią do Brukseli”
    • wysokomazowiecki24.pl - "Zabiorę cię jesienią do Brukseli" – wywiad audio z Agnieszką Korzeniewską
    • Siemiatycze.pl - PISARKA WRÓCIŁA DO KORZENI
    • radiokolor.pl - "W DESZCZU TAŃCZ" - audycja radiowa
    • haloextra.pl - "Dwie strony emigracji – rozmowa z Agnieszką Korzeniewską"
    • Gazetka.be - "Zabiorę Cię jesienią do Brukseli"
    • obcasypodlasia.pl - "Tu już mnie nie ma, tam jeszcze istnieję"
    • dojrzalejestpyszne.com - "Jaka Jest Agnieszka Korzeniewska?"
  • Blog copywritera
  • Z życia copywritera - blog
  • Moje ceny
  • O mnie
  • FILMIKI WIDEO
  • TWOJE KURSY ONLINE
  • Moje książki
  • social media dla kobiet po 40
  • Blog social media dla kobiet 40 plus