Aga Korzeniewska - skuteczny copywriting emocjonalny - z wartościami
  • Główna
  • Copywriting usługi
  • OFERTA USŁUG I PRODUKTÓW
    • WARSZTAT - MONTAŻ FILMIKÓW NA SMARTFONIE
  • OFERTA DLA KOBIET
  • MOJE MEDIA
  • Opinie o książkach
  • Media
    • Migrujące ptaki
    • halopolonia.tvp.pl - wywiad z Agnieszką Korzeniewską
    • Wywiad TVP3 Lublin "Afisz"
    • TVP Bialystok: STREFA KSIĄŻKI
    • TVP Polonia: Promocja książki "W deszczu tańcz!"
    • bialystok.tvp.pl - wywiad z Agnieszką Korzeniewską w poranek z TVP
    • halopolonia.tvp.pl - Agnieszka Korzeniewska - pisarka, autorka książki ”Zabiore cie jesienia do Brukseli”
    • radiopodlasie.pl - Rozmowa z Agnieszką Korzeniewską o książce „Zabiorę Cię jesienią do Brukseli”
    • wysokomazowiecki24.pl - "Zabiorę cię jesienią do Brukseli" – wywiad audio z Agnieszką Korzeniewską
    • Siemiatycze.pl - PISARKA WRÓCIŁA DO KORZENI
    • radiokolor.pl - "W DESZCZU TAŃCZ" - audycja radiowa
    • haloextra.pl - "Dwie strony emigracji – rozmowa z Agnieszką Korzeniewską"
    • Gazetka.be - "Zabiorę Cię jesienią do Brukseli"
    • obcasypodlasia.pl - "Tu już mnie nie ma, tam jeszcze istnieję"
    • dojrzalejestpyszne.com - "Jaka Jest Agnieszka Korzeniewska?"
  • Blog copywritera
  • Z życia copywritera - blog
  • Moje ceny
  • O mnie
  • FILMIKI WIDEO
  • TWOJE KURSY ONLINE
  • Moje książki
  • social media dla kobiet po 40
  • Blog social media dla kobiet 40 plus

Nie daj sobie wmówić, że... wszystko możesz!

6/22/2018

9 Comments

 
Picture
Witaj! Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok, drogi czytelniku! Mam również nadzieję, że nie martwiłeś się moją małą aktywnością na blogu, może nawet nie zauważyłeś, że mnie nie ma. A nie było mnie prawie miesiąc! To dużo. Ale... Przestrzeń internetowa to dynamiczne miejsce, za którym albo nadążasz, albo odchodzisz w zapomnienie bez żalu. Takie reguły gry. 
Czasami wakacje od twórczości niekoniecznie wypadają w... wakacje. Tak jest ze mną. 
Oprócz czapeczek: blogerka, pisarka, jak każda pracująca kobieta - mam szufladę pełną innych nakryć głowy pod tytułem: matka, żona, siłaczka, córka, opiekunka, desperatka i tak dalej...
Właśnie jedną z nich mam na sobie.
Bo jest czas pisania, euforii, wycierania nosów, matkowania, babkowania, czy zwyczajnej samotnej zadumy nad światem. A wszystko potrzebne!
Pewnie jeszcze dłużej by mnie nie było, ale kilka dni temu spotkałam osobę, która płakała mi w rękaw ubolewając nad straconymi okazjami w życiu, niewykorzystanymi szansami.
W takich chwilach szlag mnie dosłownie trafia. Nie ze względu na te utracone szanse, ale ze względu na to, że tak nas wychowywano. I w złości schwyciłam za pióro. 
​Myślałam (o naiwności!), że już wszystko zostało w tej materii napisane i powiedziane, ale jednak nie. To znaczy, ciągle trzeba o tym przypominać, aż ludzie w to uwierzą. I uwolnią się od dwóch myślowych stereotypów:

Nie uda się...
​Możesz wszystko!

A ja zaprawdę Ci powiem, że oba te stereotypy to guzik prawda. I masz prawo czuć się oszukany w obu przypadkach. 

1) Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana!

Pisałam o tym wielokrotnie, również w pierwszym zeszycie "Zaczarowanej Codzienności", żebyś "nie pozwolił małym rozumkom wmówić sobie, że Twoje marzenia są zbyt wielkie" (cytat z portalu: temysli.pl)
Dotyczy to nie tylko marzeń, ale ważnych decyzji w Twoim życiu, od których wiele może (mogło) zależeć. Ale (najczęściej) bliscy skutecznie je storpedowali odradzając Ci ryzyko. A ja zawsze powtarzam, aż stało się to truizmem, byście byli w tej kwestii niewiernymi Tomaszami,  sami sprawdzili, doświadczyli, przekonali się, czy było warto. Ja również wielokrotnie doświadczyłam dyskomfortu nietrafnie podjętych decyzji i nieodpowiednich kroków w moim życiu. Ocierałam się o bankructwo i totalnie nietrafione pomysły! Nie jest to miłe, ale cholernie pouczające. I tego doświadczenia nie zamieniłabym na żadne inne. Wbrew pozorom to błędy w naszym życiu przybliżają nas do sukcesu. Krok po kroku.
Czasem mam wrażenie, że "zbyt wielu ludzi myśli o bezpieczeństwie, zamiast o szansie. Wydają się być bardziej przestraszeni życiem niż śmiercią." (James F. Byrnes)
​
Zawsze, gdy spotykam się z młodzieżą, mówię, by nie ufali fałszywym doradcom, niespełnionym marzycielom, często (nie zawsze) są to rodzice, wychowawcy, bliscy znajomi. 
I wiecie co? Od razu po minach dorosłych widzę, kto jest takim niespełnionym marzycielem.  Ci mają do mnie pretensję, że buntuję młodych, nie w smak im moje słowa. Że budzę w nich Wojownika, zaszczepiam niepokorność wobec standardów. 
Ci prawdziwi, którzy są przyjaciółmi młodych ludzi, pedagodzy z krwi i kości - wiedzą, że mam rację. Bo oni też poszli swoją drogą, mimo, że wielokrotnie dotykali dna, zanim wypłynęli na pełne morze. 
Tacy rodzice będą wspierać, a nie podcinać skrzydła. (Co innego, gdy je sam sobie połamiesz)
Tacy nauczyciele, profesorowie zrobią wszystko, by ich uczeń prześcignął mistrza. Nie boją się konkurencji. Znają prawdziwy sens edukacji. Są spełnieni, gdy ich wychowankowie osiągną więcej w życiu, niż oni sami. Bo tylko wtedy następuje rozwój. 
Wiedzą, że:
 "życie jest jak taksówka - licznik bije bez względu na to, czy się dokądś udajesz, czy też stoisz w miejscu." (N Hill) 
Więc zakasuj rękawy i bez lęku ruszaj z kopyta. 

Zła wiadomość jest taka, że czas leci. Dobra wiadomość jest taka, że Ty jesteś pilotem." (Michael Altshuler)

2) Wszystko możesz! - Większej bzdury w życiu nie słyszałam!

Wielu z nas pada ofiarami prania mózgu (bardzo modnego w dzisiejszych czasach), które ma na celu wmówienie ludziom, że mogą wszystko, wystarczy tylko chcieć. Chciejstwo w narodzie jest wielkie, tylko czasem realnego spojrzenia brak.
A więc jeździmy na, nie zawaham się powiedzieć, sekciarskie szkolenia, konferencje, eventy. W świetle reflektorów, przy ogólnej euforii, wspomaganej  różnymi sztuczkami manipulacji tłumu tracimy resztki rozumu. Zapisujemy się na najróżniejsze, o kant dupy pobić, szkolenia za grube pieniądze, bo tylko dzisiaj... dla wybrańców... Wracamy do domu z pełną torbą mniej lub bardziej wartościowych książek, które czytamy z wypiekami na twarzy. Później stawiamy wszystko na jedną kartę, zmieniamy kierunek swoich działań o 180 stopni, zwalniamy się z pracy, otwieramy firmy, bierzemy pożyczki by kupić pakiety startowe.  (Naprawdę znam takie osoby!) 
Znajomi patrzą na nas jak na oszołomów, w końcu odsuwają się od nas, ale do nas jeszcze i tak nie dociera, że to nie dlatego, że zazdroszczą nam mającego wkrótce nastąpić spektakularnego sukcesu. No bo przecież... Skoro Henry Ford, Walt Disney, J. K. Rowling... 
I gdy my bujamy się z niespłaconym kredytem (miało być tak pięknie!), wspaniali, ogólnie znani guru gdzieś się ulotnili. I nie kwapią się by sprzedać nam pomysł, jak wyjść z tego gówna. 
Stop, głupcze stop! Opamiętaj się!
Spróbujmy to uporządkować.
Tak, wiele możesz i liczy się wytrwałość, determinacja, oraz ryzyko.
Tak, NIELICZNYM się powiodło w spektakularny sposób. Ale co ja napisałam, wielkimi jak wół literami? NIELICZNYM w skali świata. Czyli jakie są szanse, że osiągniesz sukces na miarę Steve Jobsa? Liczyć umiesz, prawda?
Próbuj, próbuj, próbuj, ale bierz pod uwagę ograniczenia. Prawdą jest, że przy ogromnej determinacji, wiele z nich możesz pokonać, ale na Boga nie wszystkie! Wiem, że mimo wielkich chęci, nie będę nigdy piosenkarką, ni baletnicą, bo do tego zwyczajnie się nie nadaję! Ale mogę pisać całkiem niezłe książki, o czym przekonałam się drogą prób i błędów, podejmując ryzyko na miarę siebie. To pozwoliło mi przekonać się, w czym naprawdę jestem dobra. 
​Dlatego, gdy Ci mącą w głowie, że wszystko możesz, niech zapali Ci się w niej ostrzegawcza lampka. Możesz wiele, ale nie wszystko, więc nie ryzykuj stawiając całego życia na jedną kartę. Ja podjęłam ryzyko, mając ogromne zaplecze w postaci wspierającego męża, ale i tak bywały dni czarniejsze, niż najbardziej ciemna noc. Czy to znaczy, że masz zaniechać marzeń? Nigdy! Byłoby to zbrodnią! Tylko bądź świadom realnych możliwości. Nawet jeśli nie osiągniesz w stu procentach zamierzonego celu, wiele się nauczysz, rozwiniesz i możesz mieć cudowne spełnione życie, będąc ekspertem w swojej dziedzinie bez frustracji osiągnięcia spektakularnych wyników. Spełnienie,  jest ekscytujące, sexy, ponętne, zachwycające. maluje się blaskiem w oczach, szczęściem wypisanym na twarzy. Sukces - brzmi dla mnie złowrogo. To maski w świetle reflektorów i przymus bycia perfekcyjną, ale zdaję sobie sprawę, że to tylko wypaczony przez różnych oszustów jego obraz. Tak, oszustów, którzy zbili na Tobie fortunę, mówiąc o blaskach, przemilczając trudy. 
Ale, po lekturze tego tekstu, będziesz już mądrą dziewczynką (chłopczykiem) i nie dasz się nabrać na plewy!
A teraz zakasuj rękawy i twórz swoją SPEŁNIONĄ przyszłość, w której jest czas na związki z ludźmi, i trwonienie czasu bez konieczności dokumentowania każdego pierdnięcia fotką na instagramie. 
​Uściskowuję Cię z całego serca. 
9 Comments
Hana
6/22/2018 20:56:04

Dorzuciłabym jeszcze pożal-się-Boże maksymę "nigdy nie jest za późno". Otóż jest. Na wiele rzeczy bywa za późno. Druga moja faworytka to "co cię nie zabije, to cię wzmocni" i "cierpienie uszlachetnia". W niektórych i NIELICZNYCH wypadkach może i tak. Ostatnimi czasy życie zgotowało mi niezłą jazdę. Wspomnienia tamtych wydarzeń rozbijają mnie na kawałki i czas niczego tu nie zmienia. Nie zabiło mnie, ale wzmocniona się nie czuję. Nie mówiąc o wyszlachetnieniu. Wręcz przeciwnie, rzekłabym. Co nie znaczy, że nie sięgam po marzenia, chociaż jest późnawo:)

Reply
Agnieszka Korzeniewska
6/22/2018 23:02:02

Dzięki za wzbogacenie mego posta o te cenne uwagi. Rzeczywiście: nigdy nie jest za późno, to jedna z tych kategorycznych bzdur i truizmów. Nie będę się wdawać na temat cierpienia i wzmocnienia, bo nie wiem jak miałaby mnie np wzmocnić utrata najbliższej osoby.
Nie wiem czego najbardziej Ci życzyć? Chyba siły i wytrwałości. Pozdrawiam

Reply
Asia link
6/23/2018 06:54:38

Żyć po to aby któregoś dni SD odejść?
To żadne życie
Zgadzam się z Tobą w 100 procentach
Trzeba pokonywać siebie
Nie bać siě cienia
Pozdrawiam

https://londynsrondyn.blogspot.com/?m=1

Agnieszka Korzeniewska
6/25/2018 14:20:56

dzięki i pozdrawiam!

Reply
Magdalena link
6/26/2018 19:06:48

Daaaaawno mnie u Ciebie nie było, ale właśnie siedzę na chorobowym i zaglądam na dawno nieodwiedzane blogi... A skoro już to jestem, to powiem, że w 100% się zgadzam z tym tekstem. W domu mnie nauczono (wiem, że zupełnie niechcący - takie czasy), że jestem nikim i do niczego się nie nadaję, że mam siedzieć cicho, nie wychylać się i robić swoje,,,"bo co ludzie powiedzo...?". Ale raz się zebrałam na odwagę i zapisałam się do klubu sztuk walki mimo że ludzie pukali się w głowę... Potem zebrałam się na jeszcze większą odwagę i zabierajac swoje dziewczynki przeprowadziłam się do nowego faceta dalekoo i z wilczym biletem... A potem zrobiłam coś najgłupszego na świecie, czego nikt normalny by nie zrobił - przeprowadziłam się do obcego kraju z trójką dzieci i chłopem bez hajsu, bez języka bez znajomości... No risk no fun :-) Po 5 latach w Belgii mogę rzec - warto było! Dziś wiem, że mogę robić mnóstwo rzeczy, że czasem dobrze jest zaryzykować, czasem dobrze jest nawet skoczyć na głęboką wodę nie będąc pewnym swoich umiejętności pływackich (szczególnie jak jedyną alternatywą jest ryzyko przysypania na śmierć lawiną... długów i kredytów nie do spłacenia ;-) ), że dobrze jest zrobić od czasu do czasu coś szalonego, dobrze jest od czasu do czasu poświęcić trochę czasu i zmarnować trochę pieniędzy, by zrobic coś dla siebie samego albo najbliższych. Wiem jednak, że trzeba mierzyć siły, zdrowie i pieniadze na swoje pomysły, bo wyżej dupy nie podskoczysz... Z tym, że ja bardzo lubię notować swoje pierdnięcia zarówno na instagramie, fb jak i na blogu, a jedyne towarzystwo ludzkie jakie sobie na prawdę cenię to moja własna mała rodzinka, reszta raczej na dystans fejsbuka. Najważniejsze jednak i tak jest, by ludzką opinię na własny temat mieć daleko w tylniej części ciała albo i dalej, inaczej cała ta teoria przyda się psu na buty, bo co ludzie powiedzo... ;-) Pozdrawiam zza blogowej miedzy ;-)

Reply
Agnieszka Korzeniewska
7/2/2018 06:38:05

Dzięki za tak obszerny komentarz i że dopiero teraz odpisuję. Tak, zupełnie niecelowo uczyniono nam krzywdę - naszemu pokoleniu - wmawiając nam, że należy siedzieć cicho, nie sięgać po wielkie marzenia i ich realizację, że małą łyżeczką itp...
Twój przypadek jest dowodem na to, że warto czasem zaryzykować. Ale masz rację nie każdego stać na taka odwagę i trzeba mierzyć siły na zamiary! ja chylę czoła i podziwiam moja belgijska sąsiadko :)
Pozdrawiam serdecznie!

Reply
Ultra link
7/2/2018 14:42:55

Wszystko możesz- tak mówią ludziom starszym, oni wierzą, a mają ograniczenia, jak to seniorzy. Nie ma cudów, wiek wymusza styl slow, czy jedzenie w zależności od choroby organizmu. Bardzo się cieszę, że powstał taki post.
Serdecznie pozdrawiam

Reply
Agnieszka Korzeniewska
7/3/2018 07:45:33

No własnie i to robienie ludziom wody z mózgu bardzo mnie denerwuje. Tez pozdrawiam serdecznie dziękuję. Miłego dnia :)

Reply
jachty z pieknej gory link
3/24/2020 07:29:30

No dość życiowy jest ten post.

Reply



Leave a Reply.

    La Violette

    Archiwalne posty dostępne na starym blogu.



    Archives

    September 2020
    August 2020
    June 2020
    February 2020
    January 2020
    October 2019
    August 2019
    June 2019
    May 2019
    February 2019
    January 2019
    December 2018
    November 2018
    October 2018
    September 2018
    August 2018
    July 2018
    June 2018
    May 2018
    April 2018
    March 2018
    February 2018
    January 2018
    December 2017
    November 2017
    October 2017
    September 2017
    August 2017
    July 2017
    June 2017
    May 2017
    April 2017
    March 2017
    February 2017
    January 2017
    December 2016
    November 2016
    October 2016
    September 2016
    August 2016
    July 2016
    June 2016
    May 2016
    April 2016
    March 2016


    NA PARKIECIE miejsce otwartych i ciekawych życia ludzi. Zajrzyj co nowego! Zostań z nami! Żyj, jakbyś tańczyła NA PARKIECIE
2017 © toten
  • Główna
  • Copywriting usługi
  • OFERTA USŁUG I PRODUKTÓW
    • WARSZTAT - MONTAŻ FILMIKÓW NA SMARTFONIE
  • OFERTA DLA KOBIET
  • MOJE MEDIA
  • Opinie o książkach
  • Media
    • Migrujące ptaki
    • halopolonia.tvp.pl - wywiad z Agnieszką Korzeniewską
    • Wywiad TVP3 Lublin "Afisz"
    • TVP Bialystok: STREFA KSIĄŻKI
    • TVP Polonia: Promocja książki "W deszczu tańcz!"
    • bialystok.tvp.pl - wywiad z Agnieszką Korzeniewską w poranek z TVP
    • halopolonia.tvp.pl - Agnieszka Korzeniewska - pisarka, autorka książki ”Zabiore cie jesienia do Brukseli”
    • radiopodlasie.pl - Rozmowa z Agnieszką Korzeniewską o książce „Zabiorę Cię jesienią do Brukseli”
    • wysokomazowiecki24.pl - "Zabiorę cię jesienią do Brukseli" – wywiad audio z Agnieszką Korzeniewską
    • Siemiatycze.pl - PISARKA WRÓCIŁA DO KORZENI
    • radiokolor.pl - "W DESZCZU TAŃCZ" - audycja radiowa
    • haloextra.pl - "Dwie strony emigracji – rozmowa z Agnieszką Korzeniewską"
    • Gazetka.be - "Zabiorę Cię jesienią do Brukseli"
    • obcasypodlasia.pl - "Tu już mnie nie ma, tam jeszcze istnieję"
    • dojrzalejestpyszne.com - "Jaka Jest Agnieszka Korzeniewska?"
  • Blog copywritera
  • Z życia copywritera - blog
  • Moje ceny
  • O mnie
  • FILMIKI WIDEO
  • TWOJE KURSY ONLINE
  • Moje książki
  • social media dla kobiet po 40
  • Blog social media dla kobiet 40 plus