Jak ważna to część naszego ciała wszyscy wiemy. Od pierwszych dni życia kojarzą się z bezpieczeństwem, pieszczotą, siłą, gdy unoszą nas i przytulają do serca. Dłonie matki. Są delikatne i szorstkie, wypielęgnowane i spracowane. Dłonie, które pracują i tworzą. Dają rozkosz i ból. Jest też dobry i zły dotyk. Leczą, ratują lub zadają śmierć. Są narzędziem pracy – jak w większości przypadków, również w moim. Ostatnio jednak moje dłonie prześladuje zła passa... Te ręce w ciągu jednego tylko tygodnia dwa razy skasowały samochód, stłukły dwie filiżanki i popsuły roletę w oknie w kuchni. Jakiś pech?
Mąż mówi sceptycznie: Ty już tymi rękoma niczego lepiej nie dotykaj! Taki moje ręce posiadają dar... Na to syn mi podpowiada : Mama, zrób na nich czadowy manicure, tylko leż i pachnij! A do pracy używaj palca wskazującego by pokazywać co powinno być zrobione. Jaki mądry dzieciak!
1 Comment
5/14/2020 00:59:21
Zdarzają się takie dni, tygodnie, miesiące nawet. I co zrobisz nic nie zrobisz trzeba zyc dalej
Reply
Leave a Reply. |
La VioletteArchiwalne posty dostępne na starym blogu. Archives
September 2020
|